Witam serdecznie.
Chyba się gdzieś zapętliłem, bo nijak nie potrafię ruszyć zwykłego - wydawało by się - termoregulatora.
Mam sterownik V700, mam moduł z 8 wejściami termoparowymi i próbuję od dwóch miesięcy stworzyć jakikolwiek termoregulator z wykorzystaniem bloku PID. A że czas na oddanie maszyny gonił niemiłosiernie - to zrobiłem zwykłe, ale z czterema temperaturami pośrednimi, porównanie na komparatorach a wyniki komparacji sterują stałymi, malejącymi ze wzrostem temperatury nastawami PWM. Wiem, że strasznie prymitywnie, ale - jak wspomniałem - czas gonił. Teraz już maszyna chodzi, a że wirus panuje - jest więc czas na poprawki w programie.
Proszę o pomoc, tak od podstaw, w zbudowaniu termoregulatora - jednego, resztę sobie sam już wykombinuję. A sprawa wygląda tak:
Mam dwa ekrany - jeden dla operatora, a na nim tylko wartość ustawiana temperatury (Set) i wartość rzeczywista (Real); no jest jeszcze kontrolka sygnalizująca włączenie się wyjścia PWM. I drugi ekran - dostępny tylko dla serwisu, a na nim wszystkie możliwe do ustawienia parametry - czyli: Set, Real, P, I, D, time, itede, itepe... Jak to zrobić, w sensie - jak napisać program - aby to zadziałało? A może da się jeszcze na tym ekranie serwisowym umieścić włącznik Autotune? Dodam, że nikt nigdy nie będzie wymieniał grzałek na tej maszynie, więc Autotune było by uruchomione tylko jeden raz po to, aby uzyskać optymalne parametry - potem, przez całe lata będzie już tylko wykorzystywany PID do termoregulacji.
Domyślam się, że rozwiązanie na pewno jest banalnie proste - ale ja gdzieś na samym początku popełniłem błąd i to mnie zniechęciło do eksperymentów. Zrobiłem to prymitywnie, ale - o dziwo - chodzi dobrze; mam odchyłkę temperatury plus/minus 3 stopnie przy 220*C. Ale jest to mało profesjonalne w roku 2020...
Z góry dziękuję za każdą pomoc.
Pozdrawiam, Stander.
P.S. Mam jeszcze kilka innych problemów do rozwiązania, ale o nich w osobnych wątkach.