Bufora (loga) błędów w EKI nie ma - trzeba w razie czego we własnym zakresie analizować "traffic". Wg informacji podawanych przez producenta rozmiar kolejki zapytań (TCP) jest ograniczony i wynosi 32 - należy oczywiście zadbać o to, żeby nie następowało jej zapychanie. Z tego względu trzeba zawsze dobrze dopasować (wzajemnie ze sobą): częstotliwość odczytów, ustawiony timeout i rzeczywiste czasy odpowiedzi slave'ów. W obydwu trybach/kierunkach. Maksymalny rozmiar pojedynczej ramki to 288 bajtów - co ogranicza oczywiście dostęp do zbyt wielu rejestrów w jednym zapytaniu. Jakieś zawieszanie się może występować - przy przepełnieniu kolejki zapytań. Ale żadne przekłamania nie powinny oczywiście występować.
Wróćmy na chwilę na początek. Schemat układu przedstawił Pan jako:
LINIA 1: analizator-> komputer DENS -> konwerter EKI 1224 -> mostek GW7552 (Profibus gateway) -> EC (emission computer) -> SCADA
LINIA 2: analizator-> komputer DENS -> konwerter EKI 1224 -> mostek GW7552 (Profibus gateway) -> EC (emission computer) -> SCADA
Przy czym, wspólnym elementem dla obydwu linii jest konwerter EKI1224 oraz komputer SCADA.
I teraz moje pytania:
Po drodze jest na pewno Ethernet, RS-232/485, Profibus i coś jeszcze.
Kto jest tu dla kogo masterem czyli jak idą zapytania?
I w związku z tym w jakim trybie (kierunku) pracuje EKI?
Mostki GW7552 są dwa oddzielne?
Wyeliminował Pan jakoś możliwość ich wpływu na występowanie tych błędów?
Pisze Pan o 130000 „sygnałów o błędzie funkcji”.
Co to dokładnie za błędy? I których zapytań dotyczą?
Przede wszystkim proszę też o informację:
Jak dużo danych (rejestrów) pobieranych jest za pośrednictwem EKI w pojedynczym cyklu z pojedynczej linii?
I jak jest to rozłożone na zapytania?
Na wykresie linii "1" wyraźnie widzę tylko sieczkę na wartościach pyłu.
Linię "2" trudno mi ocenić - niech Pan się wypowie.
Ale przede wszystkim nie widzę tu korelacji „1” z „2” – a są z tego samego okresu.
Jak to rozumieć?